Translate

poniedziałek, 28 października 2013

Chapter 18

-Harry !- krzyczałam przerażona.
Gdy się już ogarnęłam podbiegłam szybko do wiszącego chłopaka .
Na ziemi znalazłam nóż . Podniosłam go i zaczęłam odcinać sznur. Po kilku minutowym męczeniu się nad sznurem udało mi się go przerwać.
Harry spadł na ziemię. Jego klatka się unosi, co oznaczało ,że żyje.
Przez łzy szepnęłam do niego.
-Harry . Proszę . Otwórz oczy. - chłopak nie reagował.- proszę.
Moje łzy spływały na jego twarz.
Po chwili usta Hazzy lekko się uchyliły , a on powiedział ochrypłym głosem. - Chcesz mnie utopić !?.- uśmiechnęłam się przez łzy.
-Co ty chciałeś zrobić ?- powiedziałam wkurzona.
- Nie widać ?
- ale ty jesteś głupi. Po co chciałeś ze sobą skończyć ?.
- Bo ty już mnie nie chcesz. -posmutniał.
- Głupi jesteś, wiesz. ? - Uśmiechnęłam się lekko go popychając.
- A co , chcesz.?- usiadł szybko i spojrzał na mnie.
- Możeee..- przeciągałam ,aby go lekko zdenerwować. Spojrzał na mnie błagalnym wzrokiem.
- nie powiem ci. - uśmiechnęłam się zadziornie.
Zbliżyłam moje usta do Jego i złożyłam delikatny pocałunek. - Już znasz odpowiedź ?
Harry odwiózł mnie do domu. Gdy weszłam na szyję rzuciła mi się Sara .
-Jak się czujesz?- plakała.
-Ej mała. Wszystko jest w porządku . -otarłam jej łzy - Nie płacz. -uśmiechnęłam się ,aby rozluźnić atmosferę.
Usiadłyśmy na kanapie ,a ja odpowiadałam na pytania,które zadawała mi siostra.
- Jestem zmęczona. Pójdę się położyć.- powiedziałam po kilkugodzinnej rozmowie.
-Idziesz jutro do szkoły?- zapytała Sara zanim odeszłam .
-czemu nie.- wysłałam jej ciepłe spojrzenie i udałam się do pokoju.
Położyłam się na łóżku . Byłam tak zmęczona,że oczy same mi się zamykały.
Nagle przebudził mnie dźwięk dzwonka mojego telefonu.
To był. Harry.
-Halo.-zapytałam zaspanym głosem.
- Obudziłem cię.?- zapytał smutny.
- Nie .
- idziesz jutro do szkoły?
-Tak,a co ?
- Będę o tej co zawsze. Dobranoc kochanie.- usłyszałam cichutki śmiech.
-Do jutra.
Rozłączyłam się, a po odłożeniu telefonu na półkę od razu zasnęłam.


------------------------------
Przepraszam ,że tak długo trzeba było czekać, ale nie miałam jak napisać.
:(
Niestety nie ma gif'ów , gdyż pisze na telefonie, dlatego również jest krótki i mogą być błędy. :)


podoba się. ?

3KOM-NEXT!









5 komentarzy: