Translate

poniedziałek, 30 grudnia 2013

Chapter 36

~~ Harry~~

Siedziałem na szpitalnym korytarzu czekając, aż wyjdzie lekarz .
Miałem nadzieje ,że nic nie stało się ani Caro ani dziecku .
Po jakimś czasie lekarz wyszedł z sali  . Podszedł do mnie .
- Jak z nią ?- zapytałem pełen nadziei .
- Będzie żyła , jej stan się poprawił .
Uśmiechnąłem się .
 - Ale niestety ..- zaczął delikatnie .- Dziecko ma marne szanse na przeżycie ..
Lekarz odszedł .
'Wiem ,że to moja wina .. Mam nadzieje ,że mi wybaczy .Jak mogłem jej tak powiedzieć . Jestem skończonym kretynem . Nie zasługuje na nią ' - myśli przebiegały mi po głowie .
Złapałem za telefon i wykręciłem numer Perrie .
"Cześć .
Caro jest w szpitalu pokój 212 . Przyjedź , bo ktoś musi z nią być .
"
Wysłałem .
Czekałem aż Edwards przyjedzie .
- Co się stało ? - zapytała przestraszona.
- Caro chciała się zabić . -posmutniałem ,a z moich oczu uroniły się kolejne łzy .
- Jak to !?
- Powiedziałem kilka rzeczy za dużo ... Jak się ocknie powiedz ,że już nie będę zatruwał jej życia . Wyjeżdżam .- powiedziałem i odszedłem .
Ta decyzja jest dla mnie cholernie trudna , ale jakby Caro coś się stało to bym sobie nie wybaczył , a wiem ,że ja narażam ją na niebiezpieczeństwa .
Udałem się do domu .
Spakowałem wszystkie swoje rzeczy ido walizek . Podszedłem do biurka i wyciągnąłem z niego rzecz dla mnie najcenniejszą . Zdjęcie moje z Caro .
Następnego dnia z rana zadzwoniłem do mamy .
- Cześć mamo , bo jest sprawa .
Nie mam gdzie mieszkać . Mógłbym tymczasowo przyjechać ?
- Pewnie ,że tak .. Nie było cię tutaj od wieków -zaśmiała się kobieta .
- Niedługo będę .
Złapałem za walizki , wrzuciłem je do bagażnika .
Usiadłem za kierownicom , zapiąłem pasy .
Wziąłem głęboki oddech i zostawiając przeszłość za sobą ruszyłem w podróż do mojego rodzinnego domu . Do Holmes Chapel .
Po drodze na poboczu dostrzegłem stację paliw .
Zatrzymałem się na niej i  ruszyłem w stronę WC .
Spojrzałem na swoje lustrzane odbicie .
- Jesteś chujem - powiedziałem patrzą sobie prosto w oczy .
Zdjąłem wszystkie kolczyki , jakie posiadałem , bo wiedziałem ,że mama woli mnie jak jestem "Sobą"
Wróciłem do auta.
Na fotelu pasażera leżał mój telefon , który nagle zaczął wibrować .
Odebrałem .
- Caro chce wiedzieć gdzie pojechałeś .- usłyszałem głos Perrie .
- Nie mów jej . To dla jej dobra .
- Dobra !? - usłyszałem w tle głos Caro . Domyśliłem się , że byłem na głośniku .
- Tak dla dobra .. Nie zauważyłaś ,że gdy jesteśmy razem zawsze coś ci się stanie !? Przeze mnie prawie zginęłaś . Nie chcę ,żeby to się powtórzyło..- Powiedziałem spokojnie .- Nagle na horyzoncie ujrzałem policjanta , który dawał znak ,że mam się zatrzymać . - Kocham Cię .
Odłożyłem słuchawkę .
Otworzyłem okno. Mężczyzna podszedł do auta .
- Dokumenty , prawo jazdy - powiedział .
- Cześć Tato .- rzekłem wysiadając z auta .
Tak . Mój tata był policjantem ..
- Co tu robisz synu ? - zapytał .
- Przyjechałem w odwiedziny .- Uśmiechnąłem się .
- To leć do domu . Babcia się ucieszy .- poklepał mnie po ramieniu .
Tak jak powiedział tak też zrobiłem Pojechałem do domu .
Dojechałem przed rodzinny dom . Złapałem za telefon i podszedłem do drzwi .
Zapukałem delikatnie .
Otworzyła mi babcia .
- Harruś co ty tu robisz - przytuliła mnie mocno
- Przyjechałem do was w odwiedziny .
Nagle ze schodów zbiegła Gemm - moja siostra.
Rzuciła mi się na szyję .
- Proszę ,proszę kochany braciszek wrócił .- złapała mnie za polik .
Usiadłem do salonu i czekałem ,aż mama wróci z pracy .
Przez kilka godzin gadałem z nimi .
Gdy wróciła mama dołączyła się do rozmowy.
 - Harry . Kochanie . Nie ,że cię wyganiam , ale musisz wrócić do Londynu ..
- Dlaczego ?
- Musisz skończyć szkołę .
- A mogę zostać chociaż na Tydzień ?
-pewnie .
Po rozmowie udałem się do swojego starego pokoju , położyłem się i zasnąłem .

9 komentarzy:

  1. Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa *.* Dalej !!! <3 DżejPi :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Błagam dalej <3 pisz szybko :3 jeste mega awww *_*

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny!Błagam dawaj szybko nexta!Zapraszam do mnie http://storyofmyxxlife.blogspot.com/ <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Harry ty chuju wracaj do Car !!!! + Zajebisty blog. Dzisiaj przeczytałam wszystkie częśći od 1 i zakochałam się w nim <333
    Kiedy next ?

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeżeli będzie wena , to może dzisiaj :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Suuuper pisz następnego;) sandra

    OdpowiedzUsuń