Translate

wtorek, 3 grudnia 2013

Chapter 27

Obudził mnie budzik.
Udałam się do łazienki .
Ogarnęłam trochę włosy , zrobiłam lekki make -up i ubrałam ten zestaw .
Zeszłam na dół na kanapie siedziała mama . Płakała.
- Mamo . Co się stało?- zapytałam wystraszona .
- Muszę wyjechać .-powiedziałam zakrywając twarz dłońmi.
- Powinnaś się cieszyć . Wakacje dobrze ci zrobią.
- Ale ja wyjeżdżam do pracy .Dostałam avans i przenoszą mnie do New York'u.- ootworzyłam oczy ze zdziwienia.
- spełnią się twoje marzenia .- ucieszyłam się.
- Ale ja nie chce zostawić was samych .- złapała mnie za dłoń.
-Mano. Poradzimy sobie . Możesz spokojnie jechać .
- Na pewno ?
- Tak .- uśmiechnęłam się .
-Będę co tydzień wysyłać wam pieniądze .
- Dobrze mamo . Ja już muszę lecieć . Pogadamy jak wróce .-pocałowałam ją w czoło , złapałam za torbę i wyszłam.
Droga minęła mi szybko.
Przed szkołą stała Perrie i Zayn.
- No hej gołąbeczki .- powiedziałam radośnie wskakując między nich .
- Co ci się stało .?- zapytała Pezz dotykając opusxkiem palca moją ' śliwę'
-Długa historia .-zaczęłam się śmiać.- kiedyś ci opowiem.- ruszyłam w stronę wejścia .
Każdy kto przechodził koło mnie wytykał mnie palcem.
No cóż. Ja , taka cicha myszka pobiłam 'najfajniejszą' laske w szkole.Należało się jej.
Wracając .
Gdy przekroczyłam próg szkoły podszedł do mnie Niall .
- Hej Caro!Słyszałem o twojej akcji .- zaśmiał się . Spojrzał na moje oko i rzekł.- Do twarzy ci w fiolecie .- przytuliłam się do niego .- Dobra robota .. A o co wogóle poszło ?
- Nie chce o tym gadać .- odłożyłam kurtkę do szafki .
Szliśmy w stronę klasy .
Gdy dochodziliśmy do schodów ujrzałam na ich szczycie Harry'ego z jakąś laską .
Śliniła się do niego ,że aż mi się żygać zachciało .
Nagle Hazza spojrzał w naszą stronę .
- Niall . Zimno mi . Mógłbyś mi pożyczyć swoją bluzę ?- zapytałam .
- Pewnie .- rozebrał się i pomógł mi ją założyć .
Pachniała męskimi perfumami .
Zaciągałam się tą wonią coraz mocniej .
 Gdy byliśmy pod klasą usiedliśmy na ziemi .
- Spójrz - pokazał palcem na okno .
Spojrzałam w tamtą stronę . Nagle Nialler ściągnął mi buta , wstał i zaczął uciekać .
W tym momencie pod sale przyszedł Styles .
- Niall.! Nie ruszę się stąd dopuki nie przyniesiesz mi tego buta. - śmiałam się.
Horan chyba mi uwierzył , że nie mam zamiaru się ruszyć i szedł tyłem do mnie .
Wzięłam duży rozbieg i biegłam po cichu w jego stronę .
Gdy byłam już za nim odbiłam się o jego ramiona i wskoczyłam mu na barana .
Zaczął się śmiać . Złapał mnie za pośladki ,abym nie spadła .
Nawet się nie zorientował ,kiedy zabrałam mu buta i założyłam go.
Niall nie miał zamiaru mnie odłożyć na ziemie . Nie miałam nic przeciwko .
Nagle poczułam ,że ktoś uszczypnął mnie w tyłek . To nie był Nialler tylko jakiś pierwszak , który szybko zwiał.
W skutek uszczypnięcia podskoczyłam tak , że przeleciałam nad jego głową. Na całe szczęście Nialler zdążył mnie złapać.
Czułam się jak panna młoda.
Patrzeliśmy sobie w oczy przez dłuższą chwilę . Jego błekitne oczy wyglądały niczym morze .
Nasze usta się zbliżyły .
Zadzwonił dzwonek .
Szybko się zerwaliśmy , chłopak odłoyżł mnie na ziemie i poszlimśy pod klasę .

-- PO LEKCJACH--
Minęła ostatnia lekcja .
Udałam się do szafki po resztę książek i kurtkę .
Bluza blondyna była bardzo ciepła ,więc nie czułam potrzeby zakładać kurtki.
Wyszłam na dwór.
Podbiegł do mnie Niall .
- Mogę cię odprowadzić ?- zapytał .
- Pewnie- powiedziałam uśmiechając się.
Całą drogę rozmawialiśmy .
Usiedliśmy na ławce nie przerywając konwersacji .
Zaczęło robić się ciemno.
- Chyba muszę już wracać.- powiedziałam smutna .
-No to idziemy .
Doszliśmy pod mój dom .
Chłopak spojrzał na bluzę.
-Zapomniałabym.- zaczęłam ściągać bluzę. Robiłam to powoli , aby nie rozczochrać sobie włosów.
Gdy tylko zdjęłam materiał z twarzy poczułam delikatny pocałunek na moich wargach .
- Muszę już iść. Pa.-nie zdążyłam nic powiedzieć , a on odszedł.
Weszłam do domu . Zamknęłam drzwi .
- Woow.- rozmarzyłam się .- Było cudownie.- pomyślałam .
Bez słowa poszłam do pokoju.
Położyłam się na łóżku . Nagle dostałam sms .

'' Zatrzymaj tę bluzę .
Wyglądasz w niej zajebiście , mała - Niall Xx''
Automatycznie się usmiechnęłam .
Usiadłam przy biurku i zaczęłam odrabiać lekcje

___________
Podoba się?

Mam do was sprawę .:
1. Pojawiła się ankieta po prawej strone na górze . Proszé odpowiedzcie :)
2.Jezeli chcecie być informowani , o nowym rozdziale to  napiszcie w kom swoje Tt, a ja bd wysyłała wam info :)
4 Kom=NEXT <3

5 komentarzy:

  1. Pierwsza pierwsza pierwsza <3 Niall mrrrrrrrrr :) Dżejpi :D

    OdpowiedzUsuń
  2. suuuuuuuper!!!!!! słodziaki ;D HSpisz next:)

    OdpowiedzUsuń
  3. następny proszę..;)

    OdpowiedzUsuń
  4. OMG <3 Kocham twoje opowiadanie <3

    OdpowiedzUsuń