Translate

czwartek, 12 grudnia 2013

Chapter 30

 Dedykacja dla moich wspaniałych przyjaciółek ,które wspierają mnie na każdym kroku, oraz dla mojej siostrzyczki <3
Kocham was

Miałam złe przeczucia .
- Zostaw mnie !- nie przestawałam krzyczeć .
- Chcę porozmawiać.- odstawił mnie na ziemie i złapał mnie za dłonie.
-Moge chociaż wpuścić Sarę?- wyrwałam się z uścisku.
Podszedł do drzwi i je odkluczył.
Sara weszła do środka.
- Przepraszam.- powiedział.
- Dupek.-powiedziała i poszła do siebie.

- Słucham.- powiedziałam arogancko.
- Chciałem porozmawiać o wczorajszym wieczorze.- usiadł koło mnie na kanapie.
Patrzyłam ślepo w dywan.
- Georgia była podstawiona.- zaczął.
Otworzyłam szeroko oczy.
- Że co?- rzuciłam mu niesforne spojrzenie.
- Georgia to kuzynka Lou.
-Po chuja to zrobiłeś?- w moich oczach napełniały się łzy .
- Chciałem ,żebyś była zasdrosna.- opuszkiem palców wytarł kąciki oczu .
Czyżby płakał?
- To nie miało tak być. Miałaś się przełamać. Do tego pocałunku miało nie dojść.- wstał i nerwowo chodził po salonie.- ruszyłem za tobą ,ale było za późno.

- Czyli nie interesujesz się nią?- spojrzałam na niego .
- Zależy mi tylko na tobie .- uklęknął przede mną i złapał za kolano.
- Kto wpadł na ten pomysł?- zapytałam wkurzona.
- yym Louis.
-Masz szczęście .- zaśmiałam się , aby rozładować napiętą atmosfere.
- Czyli między nami ok?
- Tak.- wstałam i przytuliłam go.
- Kocham Cię.- moje serce biło szybciej.- Jest możliwość ,że mi wybaczysz?
- Tak - pocałowałam go w policzek- Ale musisz się postarać .
Chłopak jeszcze raz mocno mnie przytulił.
- Chyba musisz już iść.- powiedziałam .
- Do jutra.- powiedział stając przed drzwiami.
- Do jutra.- puściłam mu oczko.
Zamknęłam drzwi , poszłam do pokoju.
Nagle przyszła Sara.
- Co ten dupek chciał?- zapytała wkurzona.
- Przeprosił mnie . Georgia to kuzynka Lou i była podstawiona.- uśmiechnęłam się.
-Po co to zrobił?
- Chciał ,abym była zazdrosna .- położyłam się na łóżku.- Spać ,bo jutro do szkoły.- rzuciłam ją poduszką. Odrzuciła i poszła do siebie.
Złapałam za słuchawki , poszłam zgasić światło.
Puściłam sobie radio i po kilkunastu minutach zasnęłam.







_____________

Przepeaszam za taką przerwę i przepraszam ,że taki krotki. Następny będzie dłuższy. :)

4KOM=NEXT

5 komentarzy:

  1. nie mogłam się już go doczekać..<3 NEXT! ;3

    OdpowiedzUsuń
  2. Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Dziękuję ;_;
    Next , Next !!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Boże jaki boskiii <3 Next prosze <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Też Cię Kocham :) Rozdział super !

    OdpowiedzUsuń
  5. suuuuuuuper !!!!!! TEŻ CIĘ KOCHAM :********* ^^

    OdpowiedzUsuń